W 100. rocznicę urodzin ks. Władysława Gurgacza SJ 2 kwietnia 2014r. w Kościele Ducha Św. w Nowym Sączu została odprawiona uroczysta Msza św., którą koncelebrowało dwunastu księży. Eucharystii przewodniczył i kazanie wygłosił ks. Henryk Całka SJ, były dyrektor Bursy Jezuickiej, noszącej imię heroicznego zakonnika. Podczas uroczystości obecne były poczty sztandarowe, I Starosądecka Drużyna Harcerzy z Barcic oraz ostatni żołnierz PPAN, 88-letni Stefan Kulig, który przysięgę organizacyjną złożył na ręce ks. Gurgacza w 1948r. Na Mszy św. byli obecni m.in. krewni ks. Władysława Gurgacza, przedstawiciele władz miasta z panem Prezydentem Ryszardem Nowakiem na czele, prezesi i członkowie organizacji kombatanckich działających na terenie Nowego Sącza, delegacje sądeckiej i krynickiej Solidarności z panem Andrzejem Szkaradkiem na czele oraz młodzież męska mieszkająca w Bursie Księży Jezuitów, której patronuje bohaterski Jezuita. Eucharystię swoim śpiewem uświetnił pan Tomasz Wolak. Po nabożeństwie licznie zebrani wierni, przedstawiciele duchowieństwa, złożyli kwiaty i wieńce pod tablicą upamiętniającą postać ks. Władysława Gurgacza. Kolejnym punktem obchodów było spotkanie z dr hab. Filipem Musiałem – pracownikiem Instytutu Pamięci Narodowej, autorem książki Władysław Gurgacz – jezuita wyklęty. Wykład odbył się w sali konferencyjnej jezuickiej placówki. W ciekawym wykładzie autor przedstawił drogę, która zaprowadziła wiosną 1948 roku 34-letniego kapłana, kapelana służebniczek starowiejskich w Krynicy, znanego z odważnych kazań, do obozu Żołnierzy Wyklętych pod Halą Łabowską w Beskidzie Sądeckim. Był też „tryptyk” o męczeństwie ks. Gurgacza, odczytany przez panią Marię Lebdowicz. W spotkaniu uczestniczyła także siostrzenica ks. Gurgacza z Rzeszowa. Na zakończenie prelekcji dr hab. Filip Musiał wyraził ogromną radość, iż po raz pierwszy obchody rocznicowe ku pamięci ks. Władysława Gurgacza SJ miały w Nowym Sączu tak bogatą oprawę, a potem długo podpisywał swoją książkę.
Abyś pokój i wszelką pomyślność Ojczyźnie mojej darować raczył, błagam Cię dziś pokornie, składając Ci w dani całkowitą ofiarę z życia mego.